Wiem, że niektórzy z Was zastanawiają się jak to w ogóle możliwe, że ja – typowy debil z umiarkowanym ADHD, dwoma lewymi rękami i zespołem niespokojnych nóg (ujawniającym się ciągłym skakaniem po pedale gazu) jeżdżę…
Przeglądasz kategorię Felietony
O tym jak Jużniebordowa się robi słów kilka
Ponieważ wiem, że jest tu trochę osób, które mogą nie pamiętać czasów, kiedy moje BMW e36 jeszcze jeździło, Gruby wyglądał jak ten dzieciak z okładki albumu Fatboy Slim, a Diabhal, zamiast starać się nie zginąć…
Warczenie owiec
Generalnie to jestem trochę upośledzony społecznie i większość spraw przeżywam równie emocjonalnie co cegła, ale niedawno, gdy wspomniałem na prentkiej twarzksiążce o jednym z moich archiwalnych felietonów, Kuba napisał w odpowiedzi, że cytuję: „NIBY KREUJESZ…
Ah shit, here we go again…
Jak pewnie się już zorientowaliście, nie przywiązuję szczególnej uwagi do mojego wieku. Tak naprawdę to nie jestem nawet do końca pewien ile właściwie mam lat, bo przestało mnie to interesować tuż po tym, jak mając…