Zdjęcie co prawda nie ma nic wspólnego z tym wpisem, ale nie mogłem oprzeć się możliwości wstawienia tu cycków w wysokiej rozdzielczości…

A teraz już do rzeczy.

Jak pewnie większość z Was już zauważyła, Prentki działa już w nowej odsłonie. Zostało mi do poprawienia jeszcze parę drobiazgów (chociażby zbyt jasne kolory niektórych czcionek) i błędów ale to już raczej drobnostki i nie powinny wpłynąć zbytnio na wygląd bloga. Pracuję też nad wyświetleniem na stronie głównej ilości komentarzy (dzięki Bartek!) przy poszczególnych wpisach i lekkim przyspieszeniem ładowania niektórych elementów.

I teraz tak – ponieważ, zauważyłem, że informatycy w określaniu nowych wersji swoich projektów używają jakichś dziwnych, oddzielonych kropkami numerków oraz greckich literek, postanowiłem nie być gorszy i za namową Tadeusza nadałem nowej wersji Prentkiego nazwę z prawdziwego zdarzenia:

Prentki 2.8 alfa-romeo-lancia-delta-integrale-superleggera.

Co jednak tak naprawdę się zmieniło?

Przede wszystkim nowy Prentki jest w pełni responsywny czyli mówiąc prościej dostosowuje swoją szerokość do ekranu, na którym go przeglądacie.

W wypadku większych ekranów, poza główną częścią bloga i menu bocznym zobaczycie więc również tło po bokach strony, z kolei na telefonach i smartfonach menu powędruje na dół, a środek strony zawęzi się tak, żebyście mogli czytać sobie w komforcie i prestiżu.

Pojawiło się również nowe, odświeżone logo (sam zrobiłem), a deski w tle z nieskrywanego sentymentu zabrałem ze sobą (pomalowałem tylko drewnochronem).

Poza tym wszystkie przyciski są większe i bardziej od siebie oddalone, a dodanie komentarza z telefonu nie wymaga już umiejętności na poziomie doświadczonego ginekologa.

Co fajne, pomimo że blog zyskał sporo funkcjonalności, to powinien działać też szybciej i bardziej stabilnie (mogłem zrezygnować z całej masy ciężkich dodatków i pluginów, bo mam je teraz w standardzie). Pojawił się również bardziej rozbudowany panel z linkami do twarz-książki, youtuba czy wreszcie skonfigurowanego jak należy kanału RSS.

Po wejściu we wpisy będziecie mogli zobaczyć lepszej jakości grafiki (nie konwertowałem starych grafik bo bym tu umarł, więc to wyraźnie odczujecie dopiero w nowszych wpisach). Poza tym pasek po prawej stronie zawiera różne elementy (np. na stronie głównej bloga możecie zobaczyć pełną listę archiwum, ale już we wpisach jest ona ukryta w rozwijalnym menu, żeby nie musieć niepotrzebnie jej przewijać).

Takich drobnych zmian jest oczywiście znacznie więcej ale chyba nie ma sensu wymieniać wszystkich.

Najważniejsze jest to, że nareszcie zdjęcia, na których są jakieś cycki mają porządną rozdzielczość (nawiasem mówiąc to była jedyna zmiana o jaką zabiegał Tadeusz).

Jeśli wyłapiecie jakieś błędy, niedoróbki i denerwujące Was pierdoły to dajcie proszę info w komentarzach. Podejrzewam, że na różnych przeglądarkach i rozdzielczościach wszystko może działać inaczej, a choćbym chciał to wszystkich wariantów przetestować nie jestem w stanie. Jeśli macie jakieś pomysły na nowe funkcjonalności, które Waszym zdaniem powinny się tu znaleźć to również się nie krępujcie;)

PS. Mam nadzieję, że efekt remontu przypadł Wam do gustu i warto było czytać te wszystkie nudne książki i poradniki o wstawianiu w notatnik znaków <, > i „…

A dla tych z Was, którzy nie pamiętają jak to wszystko się zaczęło, mały wayback do roku 2010:

prentki_2010

 

Pozdrawiam,
Tommy.

46 Komentarzy

  1. Albin 21 kwietnia 2015 o 12:43

    ciekawszy i taki bardziej modny ten szablon teraz :)

    1. Tommy 21 kwietnia 2015 o 13:28

      Cieszę się, że Ci się podoba;)

  2. wg 21 kwietnia 2015 o 13:26

    teraz jak masz już takie ładne tło, to może wmontujesz tam na stałe jakieś cycki ?

    1. Tommy 21 kwietnia 2015 o 13:28

      Rozważałem taką opcję, ale podczas testów wyszło, że za bardzo uwagę od tekstu odwraca (siedem razy próbowałem coś testowo przeczytać i co chwila się gubiłem ;))

      1. mouziu 23 kwietnia 2015 o 09:33

        Co nie zmienia faktu że moglo by być więcej cycków :-)

  3. Bard 21 kwietnia 2015 o 13:42

    Całkiem ładnie to wyszło;D Logo mega;D inne rzeczy też;D

  4. beatles 21 kwietnia 2015 o 13:50

    Zmiana na plus, jest estetyczniej – brakuje mi tylko niedawnego felietonu: nastala-era-podrozy-w-czasie/, który chciałem komuś podesłać do przeczytania. Albo ja ślepy jestem albo gdzieś go wcięło – jeśli tak, to uzupełnij, był bardzo trafny :)

    1. Tommy 21 kwietnia 2015 o 13:54

      Zaraz go poszukam – musiał wpaść gdzieś za segment podczas przeprowadzki;)

  5. Garnier 21 kwietnia 2015 o 14:01

    Polecam się na przyszłość ;)

    No i została nieregularna czcionka – najlepiej! :D

    1. Tommy 21 kwietnia 2015 o 14:12

      Podobno chujowo się przez nią czyta, ale tak ją lubię, że jednak zostaje ;)

      1. Szczypior 21 kwietnia 2015 o 15:22

        Tommy, co Ty gadasz, właśnie ta czcionka to jest najbardziej charakterystyczna wizualna część Twoich wpisów. I wygląda zajebiaszczo. ;)

    2. Sandra 21 kwietnia 2015 o 18:32

      To jest tak charakterystyczne dla Tommy’ego, że byłoby strasznie dziwnie, gdyby zmienił ten element :)

      Super Tommy :)) Fajne jest to zdjęcie w tle. Ma klimat! :)

  6. GPS 21 kwietnia 2015 o 16:42

    Wszystko fajnie ale jeden szczegół w porównaniu do „starego” Prentkiego mnie denerwuje- zbyt jasne tło dla tekstu/mało deseczek-ale to chyba dla tego, że wolę schemat jasny tekst na ciemnym tle.. poza tym jest mega fajnie :) Pozdrawiam

    1. Tommy 21 kwietnia 2015 o 20:08

      Nie wiem na jakiej pracujesz rozdzielczości, ale gdzieś powyżej 1300px brak deseczek powinien zrekompensować garaż ;)

      1. GPS 21 kwietnia 2015 o 20:57

        Pracuję na 1600×900 garaż widać i jest bardzo fajny :) Po prostu muszę się przestawić ;)

  7. Kuba 21 kwietnia 2015 o 17:15

    A ja mam w robocie taki szeroki monitor (2560px) i ten warsztat po bokach jest rewelacyjny. No klimat miszcz! Nowy lay jest rewelacyjny ;)

    1. Tommy 21 kwietnia 2015 o 20:09

      Cieszę się, że przypadł Ci do gustu;) Cholera… Też chcę taki monitor!

  8. Sławomir 21 kwietnia 2015 o 17:49

    Wpisuję imie, naciskam , email, naciskam , www pomijam, daje i ta-dam – przewija mi strone na sam poczatek, zamiast umożliwić pisanie tego komentarza.

    Ale do rzeczy – wygląda lepiej. ALE nadal widzę masz koszmarny zwyczaj pisania przypadkowymi rozmiarami czcionek. Powinieneś ustawić sobie 3 – tytuł, sródtytuł i text. I nie używać żadnego inne rozmiaru czcionki, bo to wygląda bardzo źle.

    pozdro :)

    1. Sławomir 21 kwietnia 2015 o 17:50

      …naciskam TAB… Jeśli text jest pomiedzy ostrymi nawiasami znika ! Kolejny bug ;]
      ©

    2. Tommy 21 kwietnia 2015 o 20:12

      Kwestię skakania dopisuję do listy „to do” – dzięki!

      Co do skakania rozmiarami czcionki- pamiętam, że kiedyś mocno narzekał na to Sulos i dlatego właśnie postanowiłem to zostawić ;) Po prostu pisząc w ten sposób, jakoś lepiej składa mi się myśli.

  9. Szczypior 21 kwietnia 2015 o 18:10

    Cholera, długo tu już muszę być, skoro pamiętam layout z samego początku. Pamiętam jak się jarałem jak deski z szarych zrobiły się brązowe :P

  10. Corwin 21 kwietnia 2015 o 18:43

    Jest naprawdę fajnie. Fotka w tle trochę kontrastuje z resztą, ale jest za to naprawdę klimatyczna. Dobra robota.

  11. Natalia 21 kwietnia 2015 o 19:08

    Ale powiało świeżością whooooaaah! Jestem pod wrażeniem, ależ to zdjęcie w tle ma charakter ;) Nieregularna czcionka jest tak charakterystyczna, więc mam nadzieję, że zostanie na wieki!

    Fajnie byłoby gdyby komentujący (,którzy nie posiadają blogów, chlip) mogli dodawać swoje miniaturki/avatary (wyczuwam jeszcze więcej cycków… powinieneś to rozważyć :D :D )

    O z takich drobnostek to zniknęły komentarze z wpisu „Nowy prentki”. Ale i tak jest GENIALNIE Tommy, nie mogę się napatrzeć ;)

    1. Tommy 21 kwietnia 2015 o 20:19

      Czcionka zostanie ;) Za bardzo ją lubię.

      Co do zaginionych komentarzy – nowego prentkiego budowałem na osobnej subdomenie (skopiowałem cały blog i zacząłem przebudowywać) dlatego od pewnego momentu był on odcięty od lajków czy komentarzy. Teraz przeniosłem go na główną domenę i dlatego w ostatnich wpisach są pustki (nie chce mi się grzebać w kopiach pojedynczych tabel bo na bank bym coś popsuł ;))

      A odnośnie avatarów przy komentarzach – Oparte na wordpresie blogi korzystają w standardzie z avatarów ze stronki gravatar (http://pl.gravatar.com/). Wystarczy dodać tam sobie darmowe konto i obrazek i potem, kiedy na jakimkolwiek blogu korzystającym z tego systemu podasz swój nick i email, blog z automatu załaduje Ci miniaturkę :)

      Właśnie dzięki temu widzisz avatar mój, czy Garniera. To nie to, że akurat my prowadzimy blogi – po prostu dodaliśmy sobie obrazki przez gravatara ;)

  12. Pete379 21 kwietnia 2015 o 20:44

    O i nawet Bożenka z Klanu na zdjęciu się cieszy ze zmian na blogu ;)

  13. Dominik 21 kwietnia 2015 o 21:25

    Kurde, to nie facelifting a nowa wersja!

    1. Tommy 22 kwietnia 2015 o 07:27

      Przyjmijmy, że nowa wersja, ale wyglądająca jak facelifting ;)

  14. yerzoll 22 kwietnia 2015 o 00:11

    Czyli wraz z odliftowanym logo moja naklejka na aucie jest nieaktualna… Czuję się stary :D

    1. Tommy 22 kwietnia 2015 o 07:27

      Nie przejmuj się – ja będę musiał je zdrapać i zaktualizować na 6 samochodach ;) Na szczęście logo przeszło tylko lekki lifting więc można przyjąć po prostu, że stare to taki naklejkowy youngtimer ;)

  15. Tomek 22 kwietnia 2015 o 08:00

    No i teraz z tel dużo lepiej się czyta dzięki za poprawki ” remont” jest dużo lepiej

  16. Dapo 22 kwietnia 2015 o 08:29

    Wprawdzie nie korzystałem nigdy z wersji mobilnej (nie wiem jak to się stało bo ostatnio bardzo często przeglądam sieć w telefonie (odkąd mam 5 calowy ekran), ale zmianę widać od razu. Chyba wiadomo dlaczego, z powodów oczywistych dla każdego faceta. Pojawiło się zdjęcie obrazujące drugi z dwóch najważniejszych tematów w życiu mężczyzn – Kobiety (bo motoryzacji przecież było tu pod dostatkiem).
    Super zmiana – gratulacje.

  17. Marian P 22 kwietnia 2015 o 10:32

    Czyli można powiedzieć że blog zaczyna nowe życie. A tak w ogóle to fajne zdjęcie ;)

  18. Karol 22 kwietnia 2015 o 13:27

    Fakt, że teraz strona prezentuje się o wiele lepiej :) Często Cię czytam, jest to jeden z moich bardziej ulubionych blogów, a nowe funkcjonalności sprawią że Twój blog jeszcze częściej będę otwierał :)

  19. Adik 22 kwietnia 2015 o 19:50

    Zmiana na plus;D

  20. Micky 22 kwietnia 2015 o 20:34

    Kawał dobrej roboty odwaliliście z Tadeuszem (chociaż pewnie on jak zwykle nic nie robił, tylko siedział i nadzorował). Garaż w tle wygląda mega. Wersja mobilna taka trochę blada, bo na małych rozdzielczościach nie ma żadnego tła, jednak skalowanie tekstu pod ekran to wynagradza.

    A jeszcze co do garażu w tle, założę się, że nie dasz rady zrobić z tego tak fajnej tapety na pulpit, jak te kilka z gaźnikami od e30. Stawiam paczkę chrupek, że nie podejmiesz się tego.

    1. Tommy 23 kwietnia 2015 o 09:54

      Tadeusz dorzucał węgla do serwera bo przygasał trochę przy kopiowaniu zdjęć.

      Co do tapet – rozglądam się akurat za jakimś porządniejszym aparatem, więc wiesz… ;)

  21. radosuaf 23 kwietnia 2015 o 09:48

    Jak na nazwę Prentki 2.8 alfa-romeo-lancia-delta-integrale-superleggera jest zdecydowanie za mało czerwonego. I kawy. I Moniki Belluci. Poza tym OK :).

    Napisałbym coś o wężu Viscontich i pożeraniu Saracena, ale to zdaje się jest teraz faux pas w towarzystwie :).

  22. marekpzn1987 24 kwietnia 2015 o 11:31

    Mnie również podoba się ten szablon stroki zwłaszcza to zdjęcie na samej górze

  23. Mirek 26 kwietnia 2015 o 06:52

    Tak fajnie do końca to nie jest, bo jedno naprawiłeś a kilka innych spie…
    Poprzednią wersję można było otworzyć w zakładkach na telefonie i wyłączyć dane po wczytaniu zakładek. Wszystko było i można było nawet za tydzień przeczytać, teraz muszą być włączone dane bo każdą zakładkę jakby od nowa wczytywał, troche to na minus wyszło.
    Pisanie komentarzy też. Wpisując imie i wciskając tab przechodzisz na wpisanie emaila, pożniej tab i zamiast lądować na treści komentarza, lądujesz na początku strony…

    1. Tommy 27 kwietnia 2015 o 07:22

      O problemie z przechodzeniem między oknami już wiem i nawet rozgryzłem już z czego on wynika. Ponieważ jednak naprawienie tego wymaga znajomości javy (a dla mnie jest to termin kojarzący się co najwyżej z niespecjalnie udanym motocyklem) to siedzę sobie wieczorami nad dwoma książkami i się uczę.

      Co do wczytywania zakładek – o tym nie wiedziałem, ale będę musiał potestować to podczas ważnych posiedzeń w toalecie. Jeśli tylko będę w stanie to to poprawię ;)

      Poza tym pamiętaj, że poprzedni szablon był wyżyłowany do granic możliwości (nic więcej nie dało się już w nim chyba naprawić czy rozwinąć). Tutaj zaczynam w zasadzie od białej kartki więc z czasem na pewno wiele rzeczy również uda się poprawić i zmodyfikować ;)

  24. Mirek 27 kwietnia 2015 o 16:09

    Spoko, nie napisałem przecież, że kibel i dno ;) Ogólnie jest ok, tylko takie drobne poprawki gdyby się udało…

    1. Tommy 28 kwietnia 2015 o 09:13

      Spoko luz – pracuję nad tym :)

  25. Seb 3 maja 2015 o 04:54

    Artykuł rzeczywiście kompletnie nie ma nic wspólnego ze zdjęciem ale samo zdjęcie niczego sobie ;)

Skomentuj

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *