O tym, że tu u nas na południu żyje sobie bardzo fajna, zmotoryzowana rodzinka chyba już wiecie.
To właśnie dzięki tym wszystkim zakręconym ludziom udaje nam się ograniozwać dzień dziecka z BMW, mikołajkową choinkę (w ubiegłym roku wieźliśmy ją w grudniu otwartym kabrioletem bo tylko tak udało nam się ją zmieścić) czy cholernie głośną i „prentką” wersję Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.
Tym razem z kolei Bastik (ten od obłędnego, białego e3) wpadł na pomysł, żeby zrobić film o naszym pięknym mieście i zapytał czy mu w tym pomożemy.
BMW Podbeskidzie zawsze do dyspozycji – i to pomimo, że trzeba było wstać przed 5 rano, co by wykorzystać puste ulice:
I jeszcze uprzedzając pytanie – tak, jest trochę prentkiego 328i ;}
Taka sytuacja ;}
Ciekawy pomysł !!
Ale to bordowe e36 jest "prętkie" ^^
Nawet nie wiedziałem że w okolicy takie ładne bunie jeżdżą (mówię tutaj o tych zachowanych w oryginale i bardziej wiekowych)! A Twoja to w ogóle mnie niszczy – aż dziw że jeszcze nie miałem okazji jej spotkać na mieście;)
Moja jest tak szybka, że zagina czasoprzestrzeń – dlatego jej nie widać ;}
A teraz już na serio – mamy w regionie naprawdę masę dopieszczonych serii 3, 5 czy nawet 7 i 8. Po prostu rzadko jest okazja, żeby zebrać je wszystkie w jednym miejscu. Tym razem się nam udało ;}
Czy ja dobrze widzę, że nie widzę naczelnego hejtera Hondy, czyli Bio? :P
w sumie to hondziarzy bardziej niż samej hondy :P
No. Masz szczęście, że doprecyzowałeś :D "Hondziarz" to stan umysłu i Tommy pewnie potwierdzi. Na filmie nie miałem okazji niestety być. Ale może to i lepiej. Chodzą słuchy, że Hermann powoduje roztapianie optyki w urządzeniach video :D
Jeśli mówisz o tych ludziach, którzy zaklejają ślady korozji folią stiockerbomb, a potem montują do swoich wysłużonych civiców 1.5 ogromne filtry stożkowe, za sprawą których przeistaczają się w ekspertów od mechanicznych modyfikacji silnika i rozpisują się po wszelkich forach motoryzacyjnych jak to ten zabieg dał im odczuwalne 50 koni i poprawę przyspieszenia do setki o pół miesiąca to tak.
Potwierdzam.
Prentki,Ty jesteś z Bielska? Za krótko Cie czytam i nie wiem czy nie pisałeś na ten temat czy nie zwróciłem uwagi.
A i owszem (wystarczyło zerknąć na tablice na bordowej) ;}
Dobry film. Naprawdę dobry.
Filmik bajka i aż mordka promienieje na widok tak kapitalnych wózków.
Ja w kwestii formalnej – mam civica (ale 1.6), zalozylem do niego duzy filtr stozkowy (ale nie najwiekszy jaki znalazlem bo miejsce zajmuje turbina :( ) i dalo mi to odczuwalne 145KM przyrostu. Czy jestę hondziarzę? ;)
I z innej beczki – na filmiku jest scena jak autobus stoi i czeka az przejedziecie zeby skrecic, przypomnialo mi to zabawna sytuacje, jak na zlocie scirocco kilka lat temu jechalismy jakas waska na jedno auto droga w wielkopolsce i byly na niej co jakis czas zatoczki aby sie wyminac. Z przodu jechala grupa moze 5 samochodow, potem krotka przerwa i ja jakos zaczynalem grupe kolejnych kilkudziesieciu. Wiec zjechal uprzejmy, stateczny Pan z naprzeciwka aby przepuscic te pierwsze auta, ale wtedy nadjechalismy my i wykonal on wowczas bezradny chwyt jednoracz za glowe, a z ruchu ust wyczytalem srogie "jaaaaaaaa pieeeerrdoooo…." :D
Mnie BMW Podbeskidzie już zawsze chyba będzie kojarzyć z zaburzeniami snu i czuwania o nieznanej etiologii, bo mnie za cholere w weekend wolny od pracy nie chciałoby sie wstawać w okolicach 4 rano żeby kręcić klip po trwającej do północy akcji dopieszczania szczegółów klipu. Nawet jakby na samym końcu trasy miał czekać Statham i Diesel. Nago. Z biletem na wspólny trzytygodniowy rejs po Karaibach. I kuponami rabatowymi do wszystkich drogerii Podbeskidzia. Ale to się nazywa pasja czy jakos tak:) A swoją drogą wyszło super:)
Antares – żeby wstać o 4 rano, trzebaby się najpierw położyć spać ;} Przechytrzyłem więc system i po prostu nie kładłem się w ogóle (patrz jaki lis ze mnie)
Odnośnie samej organizacji – bałem się, że po tym nieplanowanym spotkaniu z naszą ferajną (gdybym wiedział kto nas odwiedzi na nocnym spocie o to założyłbym wyjściowy dres w kantkę, a nie przyjechał w wymiętolonym stroju prosto z siłowni) uciekniesz czym prędzej w obawie o własne życie i zdrowie (w szczególności to psychiczne)
Bardzo ładnie Ci w stroju z siłowni, więc na widok wyjściowego dresu już totalnie wyrwałoby mnie z butów:) A po ferajnie wiedziałam czego się spodziewac, po obejrzeniu kilku filmików na YouTube oraz regularnym czytaniu Prentkiego :)
Dobra ekipa. Ale kasyków mało. A szkoda. Teraz u nas corz więcej się pojawia takich rodzynków jak 630tka, czy 2002… M1 bym chciał kiedyś zobaczyć na żywo…
Klub skupia głównie młode osoby więc brak droższych egzemplarzy jest tu poniekąd naturalny. Cieszy jednak coraz to lepsze podejście do samochodów, które to nawiasem mówiąc staramy się w tej społeczności promować (kilka lat temu, kiedy zaczynałem swoją przygodę z BMW widziałem całą masę zdezelowanych E30 i E36 z pozakładanymi wydechami z allegro i ogromnymi stożkami po 13,50 sztuka.
I nikomu to nie przeszkadzało.
Teraz pojawienie się takim samochodem na spocie powoduje natychmiastową pomoc wykwalifikowanych psychologów klubowych i skierowanie pacjenta na kurację detuningującą.
Jest coraz lepiej więc pojawienie się paru klasyków jest tylko kwestią czasu (ja cały czas myślę o jakimś E28 lub E12 ;})
Z3 kup. Mówię Ci. Zajebiste jest. Jak mi się E28 podobało to Z3 zmieniło mi całkowicie światopogląd…
Zresztą kurde przyjadę tam. Sam zobaczysz ;)