Nie wiem czy wiecie, ale już w ten weekend w hali Ergo Arena w Sopocie obędą się targi motoryzacyjne 3TM. To chyba największa tego typu impreza na północy więc zdecydowanie warto ją odwiedzić – będzie cała masa premier, pokazów i skąpo odzianych dziewczyn przytulających się do wypolerowanych na wysoki połysk włoskich samochodów ;)

npcj2

Mówię o tym dlatego, bo na tej imprezie będzie miała miejsce także oficjalna premiera Niecodziennego Poradnika Codziennej Jazdy, nad którym pracowaliśmy wspólnie z Ergo Hestia, Michałem Kościuszko oraz innymi motoblogerami. Wy również macie swój wkład w poradnik, bo to właśnie Wasze sugestie i pomysły wykorzystałem w rozdziale, za przygotowanie którego byłem odpowiedzialny.

Już jutro wybieram się zatem na kilka dni do Sopotu.

W sobotę i niedzielę będziecie mogli spotkać mnie na stoisku Ergo Hestia – oprócz mnie będzie tam też między innymi Sandra (Saaaaandraaaaa: D ), Arek, Michał Kościuszko (ten Michał Kościuszko) i inni blogerzy motoryzacyjni – Spalacz, Bartek z Justwelldriven, Magda i Marcin z antymoto, Michał z automotiveblog i oczywiście Albin ze Strefy Kulturalnej Jazdy.

Jeśli więc nie macie planów na weekend to wpadnijcie do nas – będzie okazja pogadać, będziecie mogli zgarnąć też poradniki albo poprosić Sandrę o autograf :)

Impreza na Ergo Arenie startuje o 10:00, ja wspólnie z Izą wybieramy się do Sopotu już jutro rano.

Jestem już nawet spakowany:

001

Homar oczywiście też jedzie:

006

Na stoisku będziemy mieli między innymi symulator więc wiecie – jak Sandra z Arkiem pójdą coś zjeść, przejmujemy stragan i robimy turniej haratania w Colina ;)

Jeśli więc zastanawiacie się co robić w weekend – macie już odpowiedź.

Wieczorami planujemy poszwędać się trochę po Sopocie więc jeśli znacie jakieś dobre knajpki z włoskim jedzeniem – dawajcie znać.

Więcej informacji o samym poradniku już po naszym powrocie. Na pewno na prentkim będzie też jakiś mały konkurs więc bądźcie czujni ;)

Pozdrawiam,

Tommy

 

14 Komentarzy

  1. Mieszko 24 września 2015 o 15:34

    Nożesz kurfażesz, pracuje w weekend :/ jestescie w piatek? :D

    1. Tommy 24 września 2015 o 15:37

      W piątek przyjeżdżamy ale dość późno – na arenie jesteśmy w sobotę i niedzielę od 8-18 (potem pewnie będziemy szukali jakiejś budki z kebabem :) ).

  2. Sandra 24 września 2015 o 15:41

    Tym razem to ja wezmę autografy od Was :) I zrobimy sobie super słit focię :) Szczególnie z homarem :))))

    A tak serio! Bardzo, bardzo się cieszę! Sporo pracy za nami, ale myślę, że było warto!

    1. Tommy 24 września 2015 o 15:42

      Wezmę szampan z biedronki – jak szaleć to szaleć ;)

  3. Nielubiediesli 24 września 2015 o 18:49

    Kusząca propozycja, ale miałbym sobie odpuścić wyjazd do Pątnowa, rąbanie drewna oraz szlifowanie palety na stolik? Wzruszające chwile podczas wyjmowania drzazg z palców? Słodki zapach lepiącego się potu? Ależ się te terminy nałożyły, no.

    Już wiem. Po prostu urżnę się na smutno.

    1. Tommy 24 września 2015 o 19:49

      Tak to opisałeś, że teraz się zastanawiam czy zamiast jechać na targi nie pomóc Ci jednak w tym szlifowaniu ;)

      1. Nielubiediesli 24 września 2015 o 21:09

        Zapraszam, szlifierek ci u mnie dostatek. Kątowe, oscylacyjne, typu delta, a może i mimośrodowa się znajdzie. Papier ścierny w różnych kształtach, gradacjach, kolorach i smakach. Tarcz do boszki (tak gadamy pod Krakowem, ale co miasto to inna nazwa – w sensie kątówka) chyba z pińcet. A nawet jak się zedrze i rozleci, a nie zauważysz, to samym rzepem też idzie ścierać. Tylko trzeba mocniej docisnąć. Sprawdzone info.

        No i tego, skrzynka piwa w piwnicy. Koło cyrkularki.

  4. 0125gd 25 września 2015 o 00:15

    Hmmm w rozpisce kursów mam jutro Zoppot, więc pewnie przystanę przy Ergo na tym piaskowym parkingu (bo jak znam życie to asfaltowy będzie zajęty już od przedwczoraj przez ludzi koczujących na każde motoryzacyjne wydarzenie), i jak nikt nie będzie paczył, to oglądnę sobie na żywo słynne 328 coupe – wzór klasycznej poprawnej motoryzacji, muzę tego bloga, obiekt westchnień, marzeń i erotycznych fantazji… (chyba że Tommy porwie się do Trójmiasta Ibizą – wtedy będzie zonk ;) )

  5. Edu 28 września 2015 o 14:25

    Czapka mnie pozamiatała xD

  6. Na Skarpie 28 września 2015 o 15:26

    Ta czerwona czapka będzie mi się śniła po nocach.

  7. Ryszard 29 września 2015 o 14:18

    Ta czapka, to głód z reklamy danonków, tylko właśnie dowiedział się jak się na prawde żyje w Polsce.

  8. radosuaf 1 października 2015 o 10:12

    W Sopocie to 2 niezłe francuskie znam. Samochody włoskie, ale żarcie francuskie, kolego :).

    1. Tommy 1 października 2015 o 10:13

      Światowy człek normalnie ;)

      1. radosuaf 1 października 2015 o 10:24

        Żeby nie było, jak jechałem do Włoch w tym roku na wakacje, spróbowałem po drodze niemieckiej kuchni. No raz czy 2 razy w roku może być. Częsciej – NIE :).

Skomentuj

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *