Bonjorno,
ponieważ za oknem pogoda niezbyt sprzyjająca chciałem poprawić Wam humor jakimś zdjęciem roznegliżowanych dziewczyn tarzających się po plaży na Haiti.
Ponieważ jednak ani ja, ani ten blog do normalnych nie należą, przygotowałem nieco bardziej oryginalną wersję zachęty do tropikalnych wojaży.
Jak dla mnie nie trzeba lepszej rekomendacji.
Kim, wkładaj flaszkę do lodówki – będę jutro.
Pozdrawiam,
Tommy