To trochę głupie ale dziś rano doszedłem do wniosku, że decydowanie powinienem sprawić sobie jakieś stare, przesiąknięte stylem narzędzia. Klucze, młotek, a może nawet jakiś wiekowy podnośnik ślimakowy. To naprawdę świetna sprawa bo nic tak…
Posts tagged dorosłość
Dorosłość pachnie tanią kiełbasą
Od jakiegoś czasu na każdym kroku towarzyszy mi dziwne poczucie, że w pewnym (ważnym jak mniemam) momencie mojego życia skręciłem nie w tę ścieżkę, w którą powinienem. A przynajmniej nie w tę, w którą skręciła…
Bo tak bardzo życie
Kiedy kilka dni temu wybraliśmy się wspólnie z Izą na spacer po okolicy mający uspokoić kotłujące się w naszych głowach wyrzuty sumienia związane z ilością sałatki ziemniaczanej, którą w siebie wepchnęliśmy, odkryłem pewną niepokojącą rzecz….
Raz nawet musztarda uratowała mi życie
O tym, że planuję postawić sobie nieco większy garaż już wiecie. Ostatnio jednak chodzi mi po głowie kolejny głupi pomysł – wymyśliłem sobie żeby zbudować na jego tyłach coś w rodzaju niewielkiego placu treningowego. Chodzi…