Przygotowania Prentkiej części Niecodziennego Poradnika Codziennej Jazdy już na końcówce. W poniedziałek kręciliśmy chyba ostatnie już ujęcia na potrzeby materiału.
Ponieważ jednak jak zwykle zapomnieliśmy wziąć swoje tabletki, wydaje mi się, że wyszło dość dziwnie.
W tej części poradnika skupiłem się przede wszystkim na kwestii dzikich zwierząt, które nocą szczególnie lubią sprawdzać czy po drugiej stronie drogi jest coś ciekawego. Jak pewnie niektórzy z Was już kojarzą wyszło z tego coś takiego:
A poniżej pozostałe zdjęcia z przygotowań do akcji tradycyjnie już w wykonaniu Moto-poludnie.pl:
Pozdrawiam,
Tommy
Ostatnie zdjęcie 328i jest tak bardzo onanistyczne :D Mistrzostwo świata :)
są lepszi od Ciebie:)
https://www.youtube.com/watch?v=qMescKXYk1Y
Helmut mówi, że to nędzna impregnacja i pomówienie ;}
Bardzo ruchliwy ten homar, i ma talent do tańca
328i jest tak pięknie zrobione :O
Ale tam czysto pod maską (i jak złoto… – nie mogłem się powstrzymać :)). Jakim cudem? Robisz co tydzień detailing pod maską?
Niee, to tylko photoshop. Normalnie tam wszystko jest użygane olejem i upaćkane paluchami z okruchami po chrupkach – Bio wymazał wszystko mazakiem :}
Jeśli Twój samochód jeździ na płyn do spryskiwaczy, to może bym i uwierzył, ale normalnie takie rzeczy nie mogą mieć miejsca – gdzie kurz, piach itepe itede?
Ja kiedyś widziałem coś o wodzie po pierogach, może to to?
Szlag, wydało się…
Radosuaf – po 40h w PS'ie jakoś ta fotka zaczęła wyglądać jak coś xD
…to ja mam jedną furę do wyfotoszopowania :).
W sumie jakby się nad tym chwilę zastanowić, photoshop to taki detailing dla ubogich
Niekoniecznie… kosztuje tyle co dobry zestaw kosmetyków i tak samo długo trzeba się z tym pieprzyć :D
To wtedy zostałeś tym bohaterem w oczach chłopca, który cieszył się na widok twojego BMW? :D
Jedyny raz, kiedy zostałem bohaterem miał miejsce gdy po 4 latach powiesiłem półkę w łazience. Przynajmniej Ci ubrani na zielono z reklamy w TV tak twierdzili.
Super, 328i cudo ;)