Zacznę może od tego, że bardzo lubię spędzać czas na leżeniu pod samochodem i upuszczaniu sobie na głowę różnych ciężkich narzędzi – ot, takie hobby. Uwielbiam spawać, szlifować, wbijać sobie wkrętaki krzyżakowe w tętnice udowe,…
Posts tagged samochód
Bycie idiotą bywa niebezpieczne
Jakiś czas temu, po bliskim spotkaniu z garażowym progiem, przednia dokładka z wąskiej przeniosła się do lepszego świata – świata wolnego od śpiących policjantów, wysokich krawężników i garaży z wymierzonym pod Fiaty 125p kątem natarcia….
Są trochę jak xbox z alufelgami
Jeszcze piętnaście lat temu widząc na ulicy samochód z automatyczną skrzynią biegów, zastanawiałem się jakim trzeba być imbecylem żeby wydać kupę kasy na coś, co ze zmianą przełożeń radzi sobie niewiele lepiej niż głuchoniemy ślimak…
Dlaczego nie kupiłem nowego samochodu
Nie wiem czy zwróciliście na to uwagę, ale w internetach panuje takie przekonanie, że nowe samochody kupują wyłącznie nie potrafiący liczyć, zakompleksieni idioci, a stare – nieprzystosowana społecznie, nieświadoma patologia bez wykształcenia i typowych dla…