Jak wiecie chociażby z ostatniego wpisu, od jakiegoś czasu siedzę sobie w garażu i pracuję nad moim pomarańczowym Fiatem 126 EL. Szlifuję, wycinam, czyszczę, odkręcam śruby, spawam… Ci z Was, którzy jeszcze mnie nie znają…
Posts tagged samochód
Nie zostanę kierowcą betoniarki…
Nie wiem czy już Wam o tym wspominałem ale będąc małym chłopcem marzyłem o tym by w przyszłości zostać płatnym mordercą (najlepiej z czarnym BMW e38 i karabinem snajperskim ukrytym w bajeranckiej, wysuwanej szufladzie w…
Pod czujnym okiem stwórcy…
Ponieważ w okresie majówki miałem do pokonania całkiem sporo kilometrów (2516,4 jeśli mamy być precyzyjni), a na dokładkę nowe części do mojego 328i nadal leżały w pudłach (i czekały na cud), zdecydowałem się zafundować urlop…
Poznajcie ją czyli Tommy kupił nowy samochód
No dobra, macie mnie – zdjęcie było dla zmyły (ale nabraliście się, co nie?) Jak wspominałem jakiś czas temu, w wyniku dziwnego zbiegu okoliczności związanego z niepasującą do kolektora dolotowego listwą paliwa na moim podjeździe…