Ok, proszki na syndrom stresu pourazowego zaczęły działać i przestałem się trząść, więc mogę zabrać się za podsumowanie kolejnej części prac nad naszą Ibizą (pierwszy etap możecie obejrzeć TUTAJ). Jak pewnie kojarzycie, ostatnio skończyłem z…
Posts tagged seat
Seat Ibiza – operacja budżetowa renowacja
Nie lubię tego auta. Nie odpowiada mi jego przypominająca srającą pod krzaczkiem świnkę morską sylwetka, nie odpowiada mi ciasne, depresyjne wnętrze, tragicznej jakości plastiki, obłe detale, wyglądająca jakby miała wysoki cukier kierownica, drzwi z gumowymi…
Nowy rok, nowa Ibiza?
Zacznę może od tego, że bardzo lubię spędzać czas na leżeniu pod samochodem i upuszczaniu sobie na głowę różnych ciężkich narzędzi – ot, takie hobby. Uwielbiam spawać, szlifować, wbijać sobie wkrętaki krzyżakowe w tętnice udowe,…