Wiem, że niektórzy z Was zastanawiają się jak to w ogóle możliwe, że ja – typowy debil z umiarkowanym ADHD, dwoma lewymi rękami i zespołem niespokojnych nóg (ujawniającym się ciągłym skakaniem po pedale gazu) jeżdżę…
Posts tagged bmw
O tym jak Jużniebordowa się robi słów kilka
Ponieważ wiem, że jest tu trochę osób, które mogą nie pamiętać czasów, kiedy moje BMW e36 jeszcze jeździło, Gruby wyglądał jak ten dzieciak z okładki albumu Fatboy Slim, a Diabhal, zamiast starać się nie zginąć…
Prentki Racecar [BMW e36 328i] – klatka bezpieczeństwa
Generalnie to odkąd sięgam pamięcią, zawsze chciałem mieć auto z klatką. Może Was to zdziwić, ale nie chodziło wcale o to, że jeżdżę jak debil i chciałem mieć jakieś zabezpieczenie chroniące mnie przed zostaniem największym…
W poszukiwaniu kompromisu
Ponieważ budowa mojej jużniebordowej wyścigówki wciąż posuwa się naprzód (co prawda chwilowo ciśnie w tempie, w jakim Gruby zwykł włazić po schodach po minięciu 6 piętra, ale jednak) zacząłem zastanawiać się nad tym, w jaki…
Trochę jak dobre wino, ale nie do końca
W sumie trochę mnie już znacie, więc wiecie na pewno, że jeszcze nie tak dawno temu na samochody pokroju BMW e90 czy e87 patrzyłem z zainteresowaniem równie wielkim co na dietetyczną pepsi i kotlety sojowe…